Doliny zazwyczaj kojarzą nam się z rozległą powierzchnią pokrytą lasami, pośród których możemy znaleźć liczne przykłady zwierząt czy innych stworzeń.
Jednak dolinki podkrakowskie to coś innego, coś wyjątkowego i przede wszystkim coś godnego polecenia każdemu turyście, który przejeżdża przez Polskę, lub właśnie planuje coś w niej pozwiedzać. Dolinki te charakteryzują się wyjątkowym krajobrazem, bo możemy znaleźć tam różne formy krajobrazowe.
Część wzgórz, które tam znajdziemy jest w ogóle nie porośnięta i możemy zobaczyć tam tylko litą, gołą skałę oraz i wzgórza obrośnięte gęstym lasem.
Znajdziemy tam także słupy graniczne oraz dawna granica między Rosją a Austrią.
Dolina Bolechowicka, która się tam znajduje pozwala nam zobaczyć na jej dolnym odcinku skaliste zbocze o bardzo stromych zboczach, które kończą się skalną Bramą Bolechowicką, która ma około 32 metrów. Natomiast w środku Doliny Bolechowickiej znajdziemy krasowe źródło. W Dolinie Kobylańskiej, która ma około 4 kilometrów długości znajdziemy bardzo dużo terenów widokowych z których możemy podziwiać piękno krajobrazu, który nas otacza. Znajdziemy tam też zbocza o nazwach Żabi koń, czy równie uroczą nazwę Zjazdowa Turnia. W dolinkach znajdziemy też jaskinie, które aktualnie są dostępne dla turystów i do zwiedzania a mam na myśli tutaj jaskinie Mamutowa, Wierzchowska, i Nietoperzowa. Natomiast największe skupienie dolinek znajdziecie Państwo obok doliny Rudawy. Cały krajobraz, który możemy zobaczyć jest przepiękny, ponieważ możemy zaobserwować tam liczne dolinki i wąwozy, lekkie wzniesienia czy wapienne skały wyżłobione przez wodę. Zachęcam każdą osobę do zwiedzania, ponieważ unikatowość i piękno tego miejsca jest nie do opisania a możliwość przebywania i zwiedzenia wszystkich miejsc jest czymś wspaniałym. Jeszcze raz zachęcam Państwa do odwiedzenia tego pięknego miejsca, ponieważ naprawdę warto a szczególnie z całą rodziną, bo znajdą tam Państwo rozrywkę dla wszystkich grup wiekowych, począwszy od najmniejszych po tych troszeczkę bardziej doświadczonych.
Subscribe
0 komentarzy